piątek, 14 stycznia 2011

Nie jest dobrze, ale tak zajebiście się cieszę, cieszę się że do trzymałam język za zębami i nic Ci nie powiedziałam, teraz widzę, że miałam rację nie zrozumiałabyś nic z tego, bo nie potrafiłaś zaufać, takie to śmieszne, bo gdybyś tylko poczekała jeden dzień dłużej mogłabym Ci o wszystkim opowiedzieć, tak dokładnie 24 godziny po tym jak zostałam zjebana, za szczerość, wszystkie problemy się rozpłynęły w powietrzu i odzyskałam całkowity spokój ducha. Cieszę się bo gdyby nie to to nadal szczerze wierzyłabym w to, że jak prawdziwy przyjaciel potrafisz zaufać, poczekać i zrozumieć mimo nie rozumienia. Tak szkoda skończyła się taka piękna dziecinada, dziękuję dorosłam, dorastam i dojrzewam z każdym kolejnym dniem, z każdym kolejnym problemem, żegnaj.

Wiem, wiem wiem, powiedziałam Ci że każdy problem kiedyś ma swój koniec, przepraszam za to, że nie dopowiedziałam, że koniec może być dobry lub zły. Nie przejmuj się, odnosimy klęski i zwycięstwa, jedne nas uczą, drugie robią z nas pyszałków, ciesz się kochana, zrozumiałaś jedną bardzo ważną rzecz i pamiętaj, że Cie kocham.

Gaby ciągle nie ma :<<<<<<<<<<<<<!
a nie mogę do niej iść za oceny, trudno posiedzę w domu, a potem do niej pójdę o tak i opowiem to wszystko ! Wszystko.

1 komentarz:

  1. Cześć. Bardzo proszę o odwiedziny- http://avenue-so-alone.blogspot.com/
    Zależy mi na poznaniu opinii na temat tego, co robię. Z góry dziękuję z całego serca i pozdrawiam najgoręcej!

    OdpowiedzUsuń