czwartek, 30 czerwca 2011


Nie ma to jak oglądanie czyichś zdjęć na fb mówiąc przy tym 'gąsior'
albo  patrzenie się na psa mówiąc 'king'
można jeszcze ewentualnie w kółko powtarzać 'ślimak'.

Ok rozumiem, poświęcenie i z jednej i z drugiej strony, ale kosztem normalności kurwa?

środa, 29 czerwca 2011



Latanie z odwołaniami do szkół <3
Nigdzie się na razie nie dostałam <3
Na dodatek coś pomieszałam z jakimiś efektami dźwiękowymi na kompie i mnie to wkurza, bo trochę poprawiłam i praktycznie nie ma różnicy, ale ja to słyszę i mi to nie pasuje i zaraz rozwalę te głośniki !

Nie wiem, ide na rolki czy coś .. :<

:< ! x 54351379844167484

wtorek, 28 czerwca 2011

Ok jestem  chora, siedzę w domu i tak z lekka mi odpitala.
Przedtem się wzięłam i w taką  cudowną pogodę poszłam pod ekonom bo miały być listy, a tu nie, miła pani z sekretariatu, która nawiasem mówiąc dziwnie się popatrzyła na moją głowę, powiedziała że dopiero jutro. Ja tu się narażam, zapalaniem płuc, albo jakimś innym chujostwem, a oni tak !
Poszłam do sklepu po zapas chusteczek i teraz skończyłam oglądać Zaplątanych, ei wielbię to.
No nie ma jak to siedzisz sobie, oglądasz baję w ujebanych keczupem dresach i śmiejesz jak dziecko. Dobra potem trochę popłakałam, tak mam coś nie tak i płaczę nawet na bajkach, pasuje?! XD

poniedziałek, 27 czerwca 2011



Jedno marzenie spełnione !
Kocham moje włosy, są wakacje, można szaleć.
To jak ludzie się oglądają za mną na ulicy, bezcenne i to ciche 'jezusie święty' powiedziane, przez księdza jak koło mnie przechodził też.
Turkusowe włosy, jaki kurwa zaciesz XD

sobota, 25 czerwca 2011

zuzuzuzuzuzuzuz !
Uznałam, że skoro to tylko 5 latka nie muszę cenzurować jej majtek, a tak słodko to wygląda XD
+ aaa 'imidź' Zuzi dziełem Gaby 



Dzień z tymi dwoma dziwnymi stworzeniami niezapomniany !

To zdjęcie jest bogiem XD


Cieszę się nie myśląc, cieszę z każdego jednego dnia bez mózgu.
Brak myśli jest cudowny, myślisz o tym co tu i teraz.
Dziękuję ludziom którzy sprawiają że nie myślę

środa, 22 czerwca 2011


rano, no dobra nie rano, rano to ja spałam, ale po południu 3457923523 załatwień na mieście.
no, a potem rzeka z Dagmarą i Gabą.
Gusia <33. Jak ja się za nią stęskniłam.
Jej to nic nie przebije.

Inteligentna wymiana smsów pt. Jak wkurwić Kaczusie?

K: Jest ktoś?
A: Ale gdzie?
K: Na miejscówce?
A: Czyli gdzie?
K: Na wodospadzie, nad rzeką?
A: Jaką kurwa rzeką?
K: Gdzie wy kurwa jesteście?
A: Co?
K: Dobra nie ważne
A: Co nie ważne?
K: ..

wtorek, 21 czerwca 2011

poniedziałek, 20 czerwca 2011

Już niedługo koniec tego wszystkiego i mogłabym tu napisać coś bardzo twórczego i tak dalej, ale wydaje mi się, że nie muszę nic mówić. Jeśli się komuś  wydaje, że nie będę tęsknić, to mu się źle wydaje.
Cieszę się, z drugiej strony w jakimś tam małym odłamku jestem z tego zadowolona. Zamykam pewien rozdział w życiu, mimo, że nie chce to muszę, świat jest nie fair i tak dalej no i trzeba czasami. Sama w życiu nie zdobyłabym się, żeby wszystko skończyć tak nagle jednego dnia. Jednego dnia powiedzieć, żegnaj, już nigdy nie będzie tak jak teraz, mimo, że w niektórych przypadkach powinnam. Teraz wszystko hurtowo zostawiam za sobą i nie mam czasu się pożegnać, popłakać. To smutne, bo nie dowiecie się nigdy jak bardzo jutro będę cierpieć.


+oo pocieszenie, tata mi może zrobi sztalugę w najbliższym czasie. Choruję na sztalugę, farby olejne i kolorowe pasemka.

czwartek, 16 czerwca 2011

Nie, nie, nie. Nie mam pojęcia, co się dzieje. Nie potrafię odpowiedzieć na pytanie co u mnie. Chwytam chwile jak się da, ale coś mi się wydaje, że to i tak bez sensu. Życie nie ma sensu, bo nie żyjemy, dla siebie, ani nawet dla innych, tylko dla kłamstwa.

o ja Cie pierdole ; o
nie wiedziałam, że mam zdjęcie tych trampek, zginęły one śmiercią tragiczną, ale zawsze je będę kochać i pamiętać o nich, no i oczywiście te wspomnienia, które się z nimi wiążą <3

niedziela, 12 czerwca 2011

czwartek, 9 czerwca 2011



Ilu znacie ludzi, którzy uważają się za całkowicie asertywnych i zawsze pewnych swojego zdania, aż do końca? Nie potrafię strawić zatwardziałych konserwatystów, ale na całe szczęście, już dawno przekonałam się, że niewielu takich chodzi po tym świecie. Człowiek, to najdziwniejsze stworzenie jakie znam, w jednej chwili, potrafi całkowicie zmienić swój światopogląd, stosunek do drugiego człowieka i sposób myślenia. Nie potrafię określić czy jest to wadą czy zaletą. Lubię wpajać ludziom moje racje i tylko morda mi się cieszy kiedy je chłoną jak gąbka, szkoda że później się okazuje, że szybko o tym wszystkim zapominają. Ciekawszym przypadkiem są tacy co zaciekle obstawiają przy swoim, traktuję takich jak wyzwanie i często muszę się poddać podczas dyskusji z kimś takim. Wtedy staję się dość markotna i zaczynam rozmyślać czy to wszystko co mówiłam miało jakiś sens i czy rzeczywiście mam racje. Po dłuższej chwili rozmyślań dochodzę do wniosku że popełniłam parę błędów, które zaraz później poprawiam zapisując gdzieś wszystko. a co mnie wtedy wkurwia najbardziej? Jak ktoś kto zmusił mnie do głębszego zastanowienia się nad sensem wszystkiego w co wierze, przychodzi do mnie mówiąc 'miałaś racje'

środa, 8 czerwca 2011

Czasami mam ochotę napisać tu coś z sensem, zazwyczaj są to chwile kiedy stało się coś ważnego, albo miałam jakieś przemyślenie. Te chwile mają do siebie to, że występują razem z niesamowitym natłokiem myśli o wszystkim, co jest powodem tego, że jakoś nigdy nic sensownego z tych moich zamiarów nie wychodzi.
Zupełnie jak teraz, moje myśli są jak rozpędzony pociąg, ledwo mam czas zliczyć wszystkie wagony, a co dopiero zastanawiać się nas tym kto w nich jedzie. Najgorsze jest to, że nie mam pojęcia dokąd ten pociąg mknie i czy w ogóle się zatrzyma. Z trudem ogarniam to wszystko, wolę nie czytać tego co napisałam, bo pewnie uznam, że to nie ma żadnego sensu.
Czasami zastanawiam się czy istnieje granica skurwysyństwa i jak bardzo można nakłamać patrząc komuś prosto w oczy.

wtorek, 7 czerwca 2011

Wszyscy twierdzą że najgorsze co może nas w życiu spotkać to moment załamania, no wiecie, jak cały świat nagle wali się na głowę, a wszyscy odwracają się do nas tyłkiem. Jestem inna, bo ja wiem, że takie momenty zawsze mijają szybciej niż myślimy, takie krótkie nieprzyjemne epizody w życiu są nam niezbędne do normalnego funkcjonowania.
Co jest gorsze? Chwila w której uświadamiasz sobie, że nie wiesz co chcesz zrobić ze swoim życiem. Niby wszystko jest ok, masz przy sobie ludzi których chcesz mieć, święty spokój, krótkie chwile szczęścia. Co jest nie tak? Nie masz siły, widzisz rzeczy które trzeba naprawić, bo już niedługo runą, ale i tak siedzisz na dupie z założonymi rękami. Prawda jest taka że kiedyś kończy się zapał do zmieniania świata na lepsze i nie masz nawet siły ratować własnego świata, wolisz pozwolić mu pierdolnąć na pysk, bo może jak wszystko będzie tak leżeć, odpoczniesz i znajdziesz siłę żeby to pozbierać. Tak na prawdę to z każdym dniem bezczynności jestem bardziej bezsilna niż jakbym wreszcie wzięła się za siebie, coraz ciężej udawać, że wszystko jest ok, łzy stają się coraz bardziej gorzkie, a ja spadam w jakąś otchłań otępienia, z której nikt nie umie mnie wyciągnąć.. nie nawet wolę nie myśleć, że jest osoba która może mi jakoś pomóc, bo nawet nie wie, że ma taką możliwość, gdyby wiedział i tak by nić nie zrobił.

poniedziałek, 6 czerwca 2011

Nie ma to jak z nudów przejść 6 km.
Nie ma to jak z nudów na 3 lekcjach przeczytać pół książki.
Nie ma to jak zostać podsumowanym jednym słowem - pojebana.
Nie ma to jak płakać pół nocy.


niedziela, 5 czerwca 2011

Drogie dzieci nigdy nie kombinujcie za bardzo z farbami do włosów XD
zdjęcie nr 1 robione wczoraj, tak poszłam do kościoła jako świadek do bierzmowania Gaby, ale to szczegół. Włosy wyglądały jak sztuczne, ale gdyby ojciec nie chciał mnie wyrzucić z domu to bym je zostawiła. Miny i komentarze obcych ludzi na ulicy bezcenne <3
zdjęcie nr 2 to już dzisiaj jebłam tylko na górną część orzechowy brąz na 15 minut, żeby to po ludzku wyglądało i jest taki dość ciekawy efekt.
Jak na razie rzygam zapachem farby do włosów, a o Gabie to już nie wspomnę, to ona musiała ślęczeć i tą farbę nakładać bo ze mnie taka ciota.

Kocham rzekę z Gabą <3

środa, 1 czerwca 2011

ei nie pytajcie o to zdjęcie XD
ale słit do lustra.
Niezły dzień, Natalia mnie rozwala
-ei patrz .. !
-czy to jest .. ?
_________________

-przybij piątkę!
- co to piątka?

Kocham zakupy !


XD