piątek, 21 stycznia 2011

Już jutro urodziny Gaby, ale to zleciało ja pierdole, pamiętam jak w tamtym roku Ci przyniosłam babeczki ze świeczkami do szkoły i wszyscy w szatni Ci śpiewali sto lat, nie mam żadnych zdjęć z tamtego okresu szkoda.
To nawet niewyobrażalne jak mogłyśmy się, aż tak zbliżyć do siebie. Pamiętam jak Cie nie cierpiałam w podstawówce, jak się Cb bałam w 1 klasie, jakie mieszane moje uczucia były jeszcze rok temu, a teraz nie umiemy bez siebie po prostu żyć. Jutro dostaniesz takie życzenia, że Ci szczęka opadnie zobaczysz, będziesz ryczeć gorzej jak na wigilii klasowej ! <3

umieram ze zmęczenia.
No i w ciągu dalszym kochamy Fineasza i Ferba.

1 komentarz: